Nocujemy na parkingu w Łysej Polanie, po słowackiej stronie.
Mieliśmy plan, niespodziankę, żeby się wybrać do Morskiego Oka, ale pogoda krzyżuje nam plany 🙁
Kiedy przestaje padać, zatrzymujemy się przy zaporze w Tresnej.
W dalszej drodze spotykamy wesołą pielgrzymkę.
Przed wieczorem dojeżdżamy do Uniejowa i udajemy się na baseny termalne…