wracamy do raju, czyli Grecja 2016

Dzień dziesiąty – Eretria

Eretria (miasto) może nie jest urokliwa, ale czasami nawet nie trzeba mrużyć oczu, by dostrzec coś naprawdę pięknego 🙂

Koty mieszkają tu na drzewach? 😉

Postanawiamy rzucić okiem na tutejsze wykopaliska.

Nie są zbyt spektakularne, ale wespół z muzeum pozwalają nam na małą podróż w czasie…

Zachwyca nas grecka, eretrejska ulica i jej kontrasty.

Każdy znalazł coś dla siebie – Mariannę urzekły zraszacze 🙂

Wróciliśmy na plażę.

Kiedyś się stąd ruszymy, ale na pewno nie dzisiaj 🙂

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.