Loading...

Dzisiaj potrzebny był serwis kampera, dlatego pojechaliśmy do Treviso na darmowy miejski parking.

Kiedy robiliśmy serwis kampera Marianna zrobiła użytek z niewielkiego placu zabaw.

Ruszyliśmy do Lidla uzupełnić zapasy żywnościowe, lodów niestety nie udało nam się donieść 😉

Już podczas wędrówki do Lidla, który znajduje się poza centrum widzieliśmy ślady architektury weneckiej. Niestety niektóre trochę zaniedbane.

Stare miasto oddzielone jest fosą, a w niej i wokół niej nutrie…

oraz dziesiątki królików 🙂

Jedna z bram miejskich…

Momentami byliśmy zupełnie sami na ulicy – a gdzie mieszkańcy, gdzie turyści?

Treviso wydaje się młodszą siostrą Wenecji.

Ludzi znaleźliśmy na i wokół rynku.

Treviso to miasto w którym miło spędziliśmy czas, ale za którym tęsknić nie będziemy jutro przed nami WENECJA 🙂

Dodaj komentarz

Your email address will not be published.

You may use these <abbr title="HyperText Markup Language">html</abbr> tags and attributes: <a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <s> <strike> <strong>

*

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.