Nie teraz, bo głową jestem w Cortonie, czyli Italia 2023

Lucignano na bis

Wieczorem ruszyliśmy ponownie na miasto. Przywitały nas koty.

W mieście dzisiaj święto, odpalano już grille…

rozstawiano stoły…

W wielu miejscach pojawili się muzykanci…

Zaczęli schodzić się ludzie…

My kontynuowaliśmy spacer, miasto wieczorem nabrało innego charakteru…

Wieczorem kotów jeszcze więcej..

Do kampera wracaliśmy prawie o zmroku…

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.