Loading...

rano wybraliśmy się na wycieczkę rowerową po okolicy. jedną z tutejszych atrakcji jest możliwość przejechania się drezyną, widzieliśmy takową w oddali…

drezyna w Białowieży

droga prowadziła wśród pól…

droga do Restauracji Carskiej

do Restauracji Carskiej, którą chcieliśmy zobaczyć pozostał jeszcze kilometr.

droga do Restauracji Carskiej

ostatnie kilkaset metrów trasy było bardzo malownicze, w przeciwieństwie do reszty odcinka sporo cienia…

przejażdżka rowerowa po Białowieży

budynek restauracyjny zrobił na nas ogromne wrażenie, ale nie zaglądaliśmy do środka- ceny tutaj są bardzo wysokie, co potwierdził kamperowiec ze Śląska, który wybrał się tutaj po nas.

przed Restauracją Carską
przed Restauracją Carską

dziewczyny nie chciały nawet lodów, bardzo chciały za to zobaczyć parowóz i drezyny…

parowóz w Białowieży Towarowej
Warszawa-drezyna
drezyna w Białowieży

niełatwo było dzieciom wytłumaczyć, że służyło to do nalewania wody do parowozu…

nalewak do parowozu

z Białowieży Towarowej pojechaliśmy dalej wykonując małą pętle wokół miasteczka.

przejażdżka wokół Białowieży
przejażdżka wokół Białowieży

wjechaliśmy do Parku Carskiego w poszukiwaniu lodów, ale nie znaleźliśmy nic interesującego. Restauracja Pałacowa mieści się w nowoczesnym budynku Muzeum Białowieży, zupełnie nas to zniechęciło. zrobiliśmy zdjęcia zabudowań carskiego pałacu wraz z przepiękną Bramą Carską…

budynek pałacowy w Parku Carskim
Brama Carska

i wyjechaliśmy z parku. kiedy zorientowaliśmy się, że Szlak Dębów Królewskich, kolejna atrakcja okolic Białowieży, nie mieści się w zakresie możliwości naszej najmłodszej rowerzystki, udaliśmy się na kemping. w markecie po drodze kupiliśmy duuuże lody, które spałaszowaliśmy zaraz po przyjeździe 🙂 potem był odpoczynek, aż przyszła pora obiadu, więc odpaliliśmy grilla…

grill gazowy Cadac
czekamy na obiad

a po posiłku trochę ruchu- zabawa z zapoznanymi na kempingu dziewczynami.

zabawa na kempingu

znaleźliśmy drzewa na kórych mogliśmy powiesić hamak, dziewczyny z radością z niego skorzystały.

na hamaku

dzieci, których na kempingu przybywało, zajęte były sobą, rodzice mogli więc poudzielać się towarzysko. kamperowicze ze Śląska zaprosili nas na kawę i ciasto…

podwieczorek u Ślązaków

wieczór minął nam beztrosko, byliśmy zadowoleni z decyzji o pozostaniu na kempingu na jeszcze jedną noc!

Dodaj komentarz

Your email address will not be published.

You may use these <abbr title="HyperText Markup Language">html</abbr> tags and attributes: <a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <s> <strike> <strong>

*

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.