Loading...

Dzis jest dzien, na ktory tak czekalismy… 11 miesiecy rozmow, planowania, sluchania greckiej muzyki, wyszukiwania zaslyszanych greckich slow, testowania przepisow kulinarnych… jednym slowem: 11 miesiecy marzen i wreszcie nadszedl TEN dzien!


I coz…? Zakonczenie roku w szkole podstawowej, pakowanie, zakonczenie roku w szkole muzycznej, pakowanie, w miedzyczasie ostatnie zakupy, niespodzianki dla dziewczynek z empiku, obiad na szczescie u niezastapionej babci- mokrzy jak szczury, ale szczesliwi wyruszylismy z Gdanska o 16.40 w kierunku Grecji:)!

Nasze trzy koty od kilku dni zachowywaly sie inaczej. Bardziej niz zwykle szukaly mojej bliskosci, wysiadywaly nasze spakowane rzeczy, “gadaly” do nas….chyba sie starzeje bo czuje, ze bede za nimi tesknic mocniej niz zwykle…zawsze jest jakis cien…

Tym razem postanowilismy, ze dotrzemy do celu droga ladowa. Troche zal Wenecji, promu, ale nic to! Nalezy poznawac rozne drogi prowadzace do szczescia;)

Nasz plan tym razem to Chalkidiki, wodospady Loutra Loutrakia, jeziora Prespa- liczymy na znajomosc z pelikanami!, jesioro Kastoria i Meteory. Zobaczymy co z tych planow uda nam sie zrealizowac…

Jest 23, rynek w miescie Leczyca przed Lodzia…siedzimy w kamperze po kolacji, padam na twarz, ale w glowie spiewa Dimitris Mitropanos: “…krata kardia mou…” zamilcz moje serce…bo inaczej pekniesz ze szczescia:)

W dniu wyjazdu nie robie zwykle zdjec, ale dzisiaj udalo sie uchwycic moment pozegnania z ukochana babcia, ktora tradycyjnie obdarowala dziewczynki drobiazgami:)

pożegnanie przed wyjazdem
przed wyjazdem

tak prezentowala sie reszta zalogi:

kierowca przed wzjazdem

Podziekowanie dla f68 spotkanego na trasie!:) Zyczymy Ci udanego zlotu!

Dla moich czytelniczek z FM pozdrowienia i obietnica w miare regularnego uzupelniania bloga:)
Musze sie wdrozyc od nowa w prowadzenie codziennika:)

Jutro przed nami Wegry i baseny w Kiskunmajsa…800 km, czy damy rade?

3 Replies to “dzien pierwszy-podroz-leczyca”

  1. Zbyszek says: 26 sierpnia 2012 at 01:47

    Śledziłem Wasze wyjazdy do Grecji(rok temu też) z zapartym tchem… super relacja, super podejście do samych wyjazdów..
    W sumie brawo to za mało by opisać wzruszenie z jakim śledziło się relacje

  2. camper diem! says: 26 sierpnia 2012 at 07:05

    Cieszymy się, że dostarczyliśmy Tobie miłych wrażeń naszymi relacjami. Pozdrawiamy serdecznie 🙂

  3. Grzegorz says: 9 sierpnia 2013 at 16:25

    wspaniale wycziecki do Grecji aż wam zazdroszce i fajny kamper kiedy był pierwszy wyjazd tym kamperem pozdrawiam całą rodzine

Dodaj komentarz

Your email address will not be published.

You may use these <abbr title="HyperText Markup Language">html</abbr> tags and attributes: <a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <s> <strike> <strong>

*

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.