• Mazury 2011

    koniec przedłużonego weekendu…

    weekend powoli się kończył zaczęliśmy się zbierać. Grzegorz postanowił zrobić pełen serwis. ja odpuściłem sobie, podobno na campingu zastosowano mało wygodne rozwiązanie, nocleg kosztował nas po 25 zł z prądem, mimo że pani z obsługi przekazała nam,…

  • Mazury 2011

    zwiedzanie twierdzy Boyen

    po śniadaniu ruszyliśmy na spacer. celem była położona nieopodal twierdza Boyen. zwiedziliśmy ekspozycje muzealne. szczególnie zainteresował nas system ogrzewania… ciekawostką jest wystawa prac Pablo Picasso… wszystkich żywo interesowała pancerna kopuła obserwacyjna. zaglądaliśmy w każdą dziurę 😉 bohaterowie…

  • Mazury 2011

    przystanek Giżycko

    z Ełku pojechaliśmy jak radził Andrzej drogą 656 zamiast krajową 16 na Orzysz. potem i tak wjechaliśmy na “63” do Giżycka, było krócej i lepsza nawierzchnia, malownicze krajobrazy, trochę wąsko, ale bardzo miło się jechało… camping Zamek,…

  • Mazury 2011

    u Dembomena…

    kiedy wróciliśmy z “balonów” dojechały zaproszone przeze mnie załogi “Wiktor” i “Sawicki”, a Renia szybko nakryła do stołu. dzieci, czyli Ania i Marek, Ola i Mania, Vincent oraz Maja z Kacprem zajęły się zabawą. było jadło i…

  • Mazury 2011

    zawody balonowe w Ełku

    jakiś czas temu Andrzej “Dembomen” z Ełku zaproponował spotkanie kamperowych załóg przy okazji zawodów balonowych. nie zgłaszałem się, bo w połowie sierpnia mieliśmy zaplanowany wyjazd zagraniczny, ale jak to w życiu bywa nastąpiła gruntowna zmiana planów… tuż…

  • Mazury 2011

    ponownie w Kadzidłowie

    byliśmy kiedyś w Kadzidłowie, ale chcieliśmy ponownie odwiedzić park. nie liczyliśmy na takie szczęście jak poprzednio- wtedy zwiedzaliśmy sami z przewodniczką, przez 1,5 godziny była wyłącznie do naszej dyspozycji 🙂 przyjechaliśmy tutaj przed 9, jeszcze przed otwarciem.…

  • Mazury 2011

    ferma jeleniowatych w Kosewie Górnym

    kilka wolnych dni sierpnia postanowiliśmy spędzić na Mazurach. szukając pretekstu do wyjazdu przypomnieliśmy sobie o zawodach balonowych w Ełku, ale nasz plan był dużo bogatszy… wyruszyliśmy przed południem i po 4 godzinach wylądowaliśmy w Kosewie Górnym za…