
Categories na Ziemi Bydgoskiej '2008
Po przejechaniu okolo 45 km z kempingu dotarlismy do Solca Kujawskiego. Postanowilismy, ze od razu zabieramy przyczepe i po atrakcjach w juraparku ruszymy w droge nad nasze Wdzydze:)
Corki nastawione na prehistoryczna przygode (czytaj: na wypasiony plac zabaw, hehe) wygladaja tak:


Odpowiedz na najwazniejsze pytanie naszych dziewczynek byla tuz za brama wejsciowa:)
Pytanie brzmialo: czy bedzie wozek dinus?
Byl! W dodatku inny niz w poprzednich parkach jurajskich, ktore odwiedzilismy.







Teraz nastapila najprzyjemniejsza czesc programu:))) Corki zrzucily obuwie i poooszly!





Po posilku- miejsce ciekawe bo otoczone stawami z plywajacymi w nich pstragami teczowymi:) i z romantycznymi mostkami:


Akurat byla pora posilku pstragow.





Bylismy pewni, ze dziewczynki padna i zasna w drodze nad nasze jezioro- 3 i pol godziny jazdy!- ale byly w takich emocjach, ze przez cala droge spiewaly, smialy sie i ogolnie byly w stanie permanentnej 'glupawki';)) Mimo 35 stopni w aucie- bo pogoda dopisala nam wyjatkowo :)
Na drugi dzien obudzilismy sie (chyba po raz pierwszy od kiedy jestesmy rodzicami:)) o 7.50!!! Zapisac w kominie...;))