Do Gacek zawiodła nas chęć pokazania dzieciom Pacanowa, miejsca, do którego wedle bajkowych przekazów podróż swego życia odbywał najsłynniejszy polski koziołek. po spokojnej nocy na campingu rano ruszyliśmy więc do miasteczka spopularyzowanego przez Kornela Makuszyńskiego. spacerowaliśmy po nim dwie godziny…

Pacanów ogłosił się europejską stolicą bajki, ale na wyrost- póki co na to miano nie zasługuje. W przeddzień wielkiej imprezy plenerowej poświęconej Matołkowi miasteczko było dosyć ładnie przyozdobione, ale czuło się tymczasowość tych zachodów. I nie chodzi tylko o walące się rudery, ale o zupełny brak pomysłu na sprzedawanie wizerunku koziołka jako produktu turystycznego. Turysta nie zostawi tutaj swoich pieniędzy, bo nie ma ich gdzie wydać! Oczywiście można nabyć koziołkowe pierniki, czy też pluszowe zabawki, ale to zdecydowanie za mało, jak na “europejską stolicę bajki”. Mimo, że dzieci były mimo wszystko zadowolone ode mnie ocena mierna!!!

w drodze powrotnej do samochodu zostaliśmy zaatakowani przez małpy 😉 humory odrobinę się poprawiły…

Pacanów? wszystko w budowie i organizacji… ale damy stolicy bajki szansę, przyjedziemy tutaj w przyszłości. tymczasem czary goryczy dopełniał nadciągający deszcz :((

Dodaj komentarz

Your email address will not be published.

You may use these <abbr title="HyperText Markup Language">html</abbr> tags and attributes: <a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <s> <strike> <strong>

*

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.