dzisiaj odwiedziliśmy Leśny Park Niespodzianek w Ustroniu. kontakt ze zwierzętami zawsze budzi pozytywne emocje, tutaj główną atrakcją miały być… zacznijmy jednak od początku 🙂
rankiem wyruszyliśmy z samochodem do parku zwierząt, który położony jest w Ustroniu-Zawodziu. zaparkowaliśmy auto i ruszyliśmy do bram parku.
jeszcze tylko chwila przy kasie…
za bramą przywitały nas zwierzaki.
jednak prawdziwym magnesem, dla którego tutaj przybyliśmy są pokazy lotów ptaków drapieżnych. odbywają się one od kwietnia do końca pażdziernika w godzinach: 11:00; 14:00; 16:00, a od listopada do końca marca w godzinach: 11:00; 14:00.
kolejne zdjęcia nieostre, gdyż dynamika pokazu nas zaskoczyła. emocje były ogromne!
jeszcze kilka zdjęć ptaków, które brały udział w pokazie…
i jeszcze sowy z alternatywnego pokazu (lotów nie udało się nam zarejestrować).
reasumując: loty ptaków w Leśnym Parku Niespodzianek w Ustroniu to niebywała atrakcja, obowiązkowo należy się tutaj pojawić!
później dzieci poszły na plac zabaw, ale zdjęć nie robiliśmy. przed wyjściem “upolowaliśmy” jeszcze jednego jeleniowatego.
gastronomia w Parku to porażka, dlatego wcześniej niż zamierzaliśmy ruszyliśmy do samochodu. podjechaliśmy kawałek w kierunku Równicy i dalej poszliśmy pieszo.
zgodnie z przewidywaniami (przed wyjazdem zrobiliśmy wywiad nt. ustrońskiej gastronomii) naszym oczom ukazała się reklama znanej podrównickiej restauracji.
z zewnątrz prezentowała się zachęcająco…
wewnątrz prezentuje się olśniewająco…
znaczy demonicznie, w końcu jesteśmy w gościnie u czarta 🙂
ze względu na długi czas oczekiwania na potrawy mięsne zjedliśmy wszyscy żurek podany w chlebie, smaczny, niedrogi. po wyjściu z gospody naszym oczom ukazała się piękna górska panorama.
rozleniwieni postanowiliśmy nie zdobywać Równicy, ale i tak musieliśmy dojść pieszo do samochodu…
zjeżdżamy z równicy za niemiłosiernie wlokącym się fiatem… na zdjęciu również nasz fotograf 🙂
w końcu skończyła mi się cierpliwość i wyprzedziłem zawadiakę!
całe szczęście nikt więcej już nam nie przeszkadzał w powrocie na kemping 🙂