zniechęceni ciągłym wymienianiem akumulatorów w przyczepie rozpoczęliśmy poszukiwania solarów. dużo czytaliśmy na ten temat i spotkaliśmy się z bardzo różnymi opiniami na temat mocy stosowanych urządzeń, a nawet sensu zakładania solarów w przyczepie użytkowanej głównie latem, a nie intensywnie cały sezon.ceny systemów woltaicznych wydawały nam się zbyt wysokie, ale postanowiliśmy dokonać zakupu. na allegro znaleźliśmy panele po 40W za 500 zł. kupiliśmy dwa i regulator napięcia. panele okazały się szyberdachami z audi a6, ale skoro producent montował je tam, żeby doładowywać mocno obciążony akumulator to chyba się sprawdzają?założyliśmy je na dach przyczepy, na razie tylko zabezpieczając linką, żeby mocny wiatr nie porwał. częściowo dlatego, że nie będąc pewnym efektu w razie czego moglibyśmy nie montowane wystawić z powrotem na allegro, ale poza tym chcieliśmy zastanowić się nad najlepszym montażem ich na dachu oraz dobrać odpowiednią do potrzeb moc. podłączyliśmy je przez regulator 10A do akumulatora żelowego 100Ah wymieniony zestaw w 100% spełnia nasze oczekiwania na tyle, że zaczynamy się zastanawiać nad zastosowaniem innych odbiorników energii, bo system jest oczywiście rozbudowywalny :-)
szukaj na camperdiem