Categories Grecja via Wenecja '2011
Droga do portu w Anconie przebiegla wlasciwie bez problemow nie liczac malej skuchy nawigacji i naszego nieplanowanego zwiedzenia fragmentu tego wydaje sie interesujacego miasta.

Droga do portu w Anconie przebiegla wlasciwie bez problemow nie liczac malej skuchy nawigacji i naszego nieplanowanego zwiedzenia fragmentu tego wydaje sie interesujacego miasta.
spalismy dobrze...dwa razy zbudzily mnie wieksze ruchy promu kiedy plynal po duzej fali, ale dziewczynki pelne wrazen snily bez przerwy:)
Nie sprawdzily sie kolejne juz mity- ze tiry halasuja, ze prom glosny, ze wlaczaja sie alarmy...nic takiego nie mialo miejsca- ba! bylo nawet ciszej niz w czasie naszej powrotnej podrozy z Chorwacji promem do Rijeki kiedy mielismy kabine. Wtedy bylo glosno, a teraz cichy pomruk silnikow:) Rewelacja!