długa droga do domu
z Rijeki ruszyliśmy na Opatiję, a potem drogą nr 8 do Rupa, stąd do Sapjane (granica ze Słowenią). droga minęła szybko, Chorwację żegnaliśmy z wielkim smutkiem Słowenia nie zauroczyła nas, nic dziwnego, że Słoweńcy pędzą latem nad…
pożegnanie z Chorwacją
noc minęła nam spokojnie. w promowej kabinie podobnie jak w kuszetce pociągu PKP relacji Gdańsk-Katowice, którym w marcu jechaliśmy po naszego kampera, było trochę za ciepło. wielka szkoda, że Jadrolinija nie oferuje znanego np. z rejsów z…
13.30 do Rijeki
dwie doby na Camp Vira kosztowały nas 663 kuny, to najdroższy camping na naszej trasie! zrobiliśmy serwis i odjechaliśmy do Stari Grad. kampera zaparkowaliśmy na campingu Jurjevac, na którym gościliśmy kilka dni temu