Categories Grecja bez piątego biegu '2013
Nasza tegoroczna (trzecia juz z kolei) podroz do Grecji rozpoczelismy nietypowo- w Elblagu gdzie odbywal sie konkurs skrzypcowy. Aleksandra brala w nim udzial wiec pojechalismy juz spakowani. Nie obylo sie oczywiscie bez niespodzianki: lodowka ciagle nie dzialala stabilnie. Raz chlodzila, a raz nie. Ostatnie podejrzenie padlo na zawor w szafce kuchennej....po jego wymianie stal sie upragniony cud! Lodowka ruszyla z kopyta wiec juz spokojni udalismy sie w strone naszej "Itaki" :)